logo Jak zarabiać w internecie? | Pan Puchacz | Technologia, Muzyka & Publicystyka

Jak zarabiać w internecie?



Nie wiem czemu, ale wiele ludzi ma gdzieś w kącie głowy taką myśl: "Kurde, ja sobie przeglądam ten internet, siedzę w nim ponad godzinę dziennie, a inni ludzie trzepią na tym grube miliony". Przyznaj, że tak jest. Musisz.
Tymczasem prawda jest zgoła trochę inna.
Uważaj słowa, które za chwile usłyszysz mogą odbić się na Twojej psychice.
Otóż, na internecie NIE DA SIĘ ZARABIAĆ.

To nie jest magiczna skrzyneczka przelewająca pieniążki na konta bankowe tych co chcą zarabiać.
Ktoś powie Hola, hola! A te jutubery zabijają kokosy na moim nieszczęściu z internetów.
Cóż, to że dostają jakieś tam fundusze, większe lub mniejsze, nie jest związane z tym, że robią to w internecie, to nie ma nic do rzeczy, no prawie.
Internet to po prostu kolejne medium.
To co je wyróżnia to dostępność dla każdego.
To przez tą dostępność została puszczona fama, że każdy może w internetach zarabiać DOLARY.
Wytłumaczmy sobie najpierw YouTube
Serwis oferuje partnerstwo, tym, którzy tworzą własne materiały wideo. Owe partnerstwo pozwala na dodawanie reklam do Twoich filmików. Jak ktoś kliknie to dostaniesz pieniążki.
Jeśli jesteś wystarczająco popularny, to może zauważyć Cię jakaś fajna firma i wysłać propozycję współpracy.  Ty prezentujesz/ recenzujesz/ używasz rzeczy, które oni robią i dostajesz za to profit.
Nie ma żadnej magii.
Czysty marketing.

Rozumiesz różnicę?

Nie zarabia się internetem.
Zarabia się z wykorzystaniem internetu.

Trzeba tylko mieć pomysł jak internet wykorzystać.
Jesteś świetnym pisarzem, ale żadne wydawnictwo Cię nie chce?
Olej ich i wydaj ebook'a, którego możesz sprzedawać za prawdziwe pieniądze.
Jesteś muzykiem, a żadna wytwórnia płytowa Cię nie chce?
Nagraj utwory w studiu, i wstaw na BandCamp, iTunes i temu podobne serwisy.
TU NIE MA ŻADNEJ MAGII

Tworzysz produkt, który sprzedajesz.
Każdy jest w stanie zrobić jakiś produkt, a udostępniając go w internecie masz tę przewagę, że możesz go ulepszać CAŁY czas. Spójrz na tych znanych autorów co wydają papierowe książki. Czy mają możliwość wstania rano, zaktualizowania treści swojej książki i wysłania tego update'u do wszystkich, którzy kupili ich książki? Oczywiście, że NIE!

Nie mów, że nie masz doświadczenia w czymś. To tylko i wyłącznie wymówka.
Powiedzmy, że jesteś prostym mechanikiem samochodowym i nie wiesz wszystkiego o silnikach V8.
To wcale nie dyskwalifikuje Ciebie z napisania ebooka o silnikach! Możesz uzupełnić swoją wiedzę w internecie. Proste!

Sprzedawanie własnej książki jest nie dość, że bardziej opłacalne niż jakieś tam reklamy na YouTubie to jeszcze podbudowuje Twój autorytet w danej dziedzinie.

Share on Google Plus

About Pan Puchacz

Fanatyk wszystkiego co myśli binarnie. Nałogowy słuchacz muzyki, któy musi dzielić się prawie wszystkim co mu wpadnie do głowy

    Blogger Comment
    Facebook Comment