logo Heineken zdemaskowany! | Pan Puchacz | Technologia, Muzyka & Publicystyka

Heineken zdemaskowany!


Na początku listopada tego roku firma Heineken nakręciła ogromną akcję, kryptonim SPYFIE. Chodziło w niej głównie o promocję nowego Bonda. O Bondzie wspominałem też w innym wpisie prezentujący telefon, którym agent 007 powinien się posługiwać. [A sobie poczytam] Poza promocją filmu, największą atrakcją miało być zrobienie spyfie.

Co to jest kurna spyfie? 

Heineken mówi, że to selfie z kosmosu. Z tym, że samojebką nie ma to nic wspólnego. Zdjęcia miał wykonać Deimos-2 – satelita orbitujący w odległości 600 km od Ziemi. Miało to być pierwsze selfie zrobione z kosmosu. HALO, przecież to się kupy nie trzyma. Selfie polega na tym, że robimy zdjęcie sami sobie, chyba, że się mylę? Ale kto by się przejmował. Przecież selfie to takie modne słowo. Powinni jeszcze dodać jakieś fajne emoji. (Nie wiem czy wiecie, ale słowo roku 2015 to nawet nie słowo tylko właśnie emoji).

Coś tu się nie klei

Nie ważne jak kiepską nazwę ktoś wymyślił na zdjęcie z kosmosu. Jest inna sprawa, której trzeba się tu przyjrzeć, a mianowicie sprawa techniczna. Jak zrobią to zdjęcie.
Dobra Puchacz, co jest z Tobą nie tak?
Przecież napisałeś "Zdjęcia miał wykonać satelita Deimos 2"!
Tylko, że jest tu mały haczyk. (Dlatego napisałem miał wykonać)
Zostawmy Deimos 2 na razie w spokoju.

Największy teleskop, który ludzkość wywaliła w kosmos to teleskop Hubble'a.
Dzięki niemu dostaliśmy piękne zdjęcia obiektów w kosmosie np Słynne Filary stworzenia Mgławicy Orzeł.

Średnica jego obiektywu wynosi 2 metry. To ważny fakt.
Teleskop Hubble'a robiąc zdjęcia uchwyci wszystko co jest większe niż 8 cm.
Człowiek na zdjęciu z tego teleskopu będzie większą lup mniejszą plamką.

Może zaraz spod lady wyskoczyć jakiś laik i krzyknąć swoim buraczanym głosem
"A Ile to zdjęcie będzie miało MegaPixeli? Bo w tym się liczy jakość aparatu"
Ble Ble Ble
MP nie wyznaczają jakości zdjęć robionych przez aparat.
Zdziwieni? Świat się zawalił?
Mam nadzieję, że już zdążyliście się umówić na wizytę z psychoterapeutą bo lecimy dalej.
Jeśli chcesz mocno jeden parametr, który będzie wyznaczał jakość zdjęć to będzie to rozmiar obiektywu.

Wybierając telefon, albo aparat cyfrowy z myślą o jak najlepszych zdjęciach to zamiast patrzeć jak koza na megapixele to sprawdźcie liczbę przysłony oznaczana f/liczba. Im ta liczba mniejsza tym lepszy aparat. Jeśli wybieracie smartfona i ma liczbę przysłony mniejszą niż f/2.0 to ma on bardzo dobry aparat. Oczywiście nie będzie on robił tak dobrych zdjęć jak lustrzanka, ale aż takiej jakości zwykle nie potrzebujemy.

Wracamy w kosmos
Zdjęcie z kosmosu paru wybrańcom robiła Deimos 2, który ma obiektyw o oszałamiającej średnicy 42 cm.  Teleskop Hubble'a ma grubo ponad 4x większą średnicę. Wniosek? Nie ma opcji, żeby Deimos 2 zrobiła super dokładne zdjęcie, na którym widać by było twarz. Pomijając fakt, że potrzebowała by do tego idealnych warunków atmosferycznych.

Nie bójcie się, więc wychodzić z domu. Nikt was przez satelity nie podgląda. Na forum publicznym szerzy się przeświadczenie, że przez satelitę można czytać gazetę na Ziemi. Prawda jest taka, że jeszcze nie zbudowano teleskopu z takim obiektywem.
Śpijcie więc spokojnie.
I tak większa część z was oddała swoją prywatność mediom społecznościowym.
Share on Google Plus

About Pan Puchacz

Fanatyk wszystkiego co myśli binarnie. Nałogowy słuchacz muzyki, któy musi dzielić się prawie wszystkim co mu wpadnie do głowy

    Blogger Comment
    Facebook Comment